Stanisław Staszic urodził się w Pile w 1755 r. w rodzinie mieszczańskiej, która od kilku pokoleń sprawowała w mieście najważniejsze urzędy; z domu rodzinnego wyniósł miłość do ojczyzny, obywatelskie wychowanie, wiarę i miłość do nauki. Mieszczańskie pochodzenie nie ułatwiało mu kariery w szlacheckiej Rzeczypospolitej.
Stanisław Staszic: „Ojciec mój był (…) wybierany na burmistrza tegoż miasta przez lat dziesięć, aż do nieszczęśliwego upadku Ojczyzny, w którym, przy pierwszym zaborze (1772), miasto to wpadło pod rząd pruski. (…) był ciągle wystawiony na prześladowania i srogości najezdników naszego kraju, obstając przy ochronie miasta. Okrutny Drewitz więził i męczył go kilka miesięcy, aby przymusił miasto, dla okupu jego, do złożenia nadzwyczajnej kontrybucji. Ojciec mój był człowiek wiele posiadający nauki, osobliwie w prawach rzymskich, i biegły w klasycznych łacińskich autorach.”
Matka przeznaczyła Stanisława do stanu duchownego. Został wysłany do Poznania do seminarium duchownego, ale przyjął tylko niższe święcenia, zatem nie został kapłanem. Po ukończeniu seminarium w 1778 r. otrzymał urząd kanclerza kolegiaty w Szamotułach.Stanisław Staszic: „Matka była pełna ludzkości, (…). Tej jej miłości ku mnie, jako najmłodszemu z dzieci, (…) stało się skutkiem od dzieciństwa przeznaczenie mnie do stanu duchownego. W dzieciństwie zdrowie moje było słabe. Miłość ku mnie matki i przesąd skłoniły ją, że uczyniła ślub Bogu, iż od dzieciństwa w poświęconej Mu sukience księskiej wychowywany będę. Dopełniła swe śluby (…)”
W 1779 r. ukazały się pierwsze prace naszego Patrona: tłumaczenia z francuskiego utworów L. Racine’a (Religia) i Woltera (Poema o zapadnieniu Lizbony). Słuchając rad swojego ojca wyjechał studiować za granicę. Najpierw zwiedził uniwersytety w Lipsku i Getyndze, a później dwa lata studiował w w Collège Royal w Paryżu fizykę i historię naturalną. Tam poznał sławnego przyrodnika Jerzego-Ludwika Buffona, którego książkę przetłumaczył na język polski. W podróży powrotnej do kraju zwiedził Alpy i Apeniny. Miłość do gór sprawiła, że w kraju był badaczem Karpat, a szczególnie Tatr. Był zdobywcą Krywania i Łomnicy (wielki i odważny wyczyn jak na XVIII/XIX w.).
Stanisław Staszic: „Zwiedzanie gór Alp i Apeninu, powracając przez Włochy do kraju, przekonało mnie, iż teoria epok jest dowcipna, ale z naturą niezgodna. To spostrzeżenie zwracało coraz więcej moją uwagę na rozpoznanie ziemiorództwa Karpatów. Zacząłem w tym zamiarze zbierać wszystkie uwagi geologiczne, tak w własnym kraju, jako też przy powtórnym zwiedzaniu Włoch, Alp, Apeninu, Wezuwiusza i Etny. Na koniec przez kilka lat zwiedzanie naszych ojczystych Karpatów przyprowadziło mnie do wydania dzieła O ziemiorództwie Karpatów i ziemi dawnej Sarmacji.”
Po powrocie do kraju w 1781 r. został zatrudniony jako nauczyciel i wychowawca byłego kanclerza Andrzeja Zamoyskiego. W następnym roku zdobył doktorat w Akademii Zamojskiej.
Pozostałą część życia Stanisława Staszic poświęcił działalności społecznej, politycznej i gospodarczej. Dlaczego wybrał tę drogę? Sam to doskonale wyjaśnił.
Stanisław Staszic: „Przy wstępie moim na świat uderzyło mnie to nadzwyczajnie, że znalazłem w owe czasy przed sobą zapory nieprzestępne w każdym stanie, w duchownym, wojskowym i w cywilnym; że zrodzony z tak zacnych i tak cnotliwych rodziców, z ojca tak się w ostatnich czasach poświęcającego za swoją Ojczyznę, przecież wszędzie wstydzić się musiałem mego urodzenia, wszędzie je znalazłem okryte wzgardą, odrzucone od czci, od urzędów i od ziemi. Niesprawiedliwość ta, im więcej myśleć zacząłem, tym więcej mnie zdziwiała. To stało się powodem, że począłem zastanawiać się, szukać przyczyny źródłowej tego pokrzywdzenia i zboczenia towarzystw ludzkich z drogi ich ogólnego szczęścia. Przy tych uwagach, gdy trafiłem na czas nieszczęść, gwałtów i rozbioru mojej Ojczyzny, dla której, chociaż tak dla ludzi mego urodzenia była niewdzięczną, przecież wyssałem z rodziców moich najżywszą miłość, a z tą równie mocne uczucia krzywdy i gwałtu wykonanych na Polsce. Te dwie niesprawiedliwości (…) wypływających z złych zasad wspołeczeństw ludzkich. Poświęciłem na ich rozpoznanie (…) wielką część życia mojego. Zbierałem uwagi nad głównymi epokami zmiany, powstawania i upadania w cywilizacji narodów.”
W 1788 r. zwołany został sejm, który przeszedł do historii jako „Wielki” lub „Czteroletni”. W 1790 r. Staszic napisał „Przestrogi dla Polski”, w których zawarł komentarze do prac sejmu. Krytykował w nich opieszałość posłów, szukał odpowiedzi na pytanie: „Czyliż nie ma dla reszty Polski ratunku?”. „Przestrogi dla Polski”, fragment: „Przezacny stanie szlachecki! Nie możesz inaczej powiedzieć, jak przyznać, że nie mieścisz w sobie wszystkich Polaków, tylko jedną cząstkę (…). Ratuj się szlachto! Nie potrzeba, abyś traciła twoje swobody i wolność, ale potrzeba, abyś twoje prawa upowszechniła, abyś powiększyła liczbę obywateli swobodnych i wolnych. (…) Uratujesz się konstytucją zupełnie nową i cały naród obejmującą.”
Stanisław Staszic: „I przeto tylko ten postępuje najlepiej do celu swojego Stwórcy, kto przez ciąg swojego życia poprawi los, powiększy szczęśliwość drugich ludzi. Ten zaś, kto przez swoje życie poprawi i udoskonali los współczesnych, lub całych plemion następnych, ten dopełnia całkowicie swojego tu istnienia przeznaczenie, czyli te zamiary, jakie Najwyższe Jestestwo w jego stworzeniu założyło.”
W 1793 r. nastąpił II rozbiór Polski. Był to także cios osobisty dla Staszica. W 1794 r., będąc człowiekiem zamożnym, finansowo wsparł powstanie kościuszkowskie. Po upadku powstawania ponownie wyjechał za granicę. Wrócił do kraju w 1797 r.
„W tej chęci wcześnie i stale na całe życie ograniczyłem wszystkie moje potrzeby, abym z ich oszczędności mógł dla drugich, ode mnie potrzebniejszych, zrobić ofiarę.”
W 1800 r. kupił za swoje oszczędności posiadłość w Hrubieszowie z zamiarem uwolnienia i uwłaszczenia chłopów na jego gruntach. Liczył, że za jego przykładem pójdzie wielu innych właścicieli ziemskich. Dzięki zawieranym umowom z chłopami został uznany za prekursora spółdzielczości chłopskiej w Europie. Był współzałożycielem Towarzystwa Przyjaciół Nauk, skupiającego ludzi pragnących zachować w warunkach niewoli polski język i historię, literaturę i naukę. Na rozwój Towarzystwa przeznaczał wiele swoich pieniędzy. W 1808 r. został jego prezesem. Funkcję tę pełnił aż do śmierci. Zawsze realizował swoje hasło programowe: „być narodowi użytecznym”. Stanisław Staszic o sobie: „Kupiłem włość rubieszowską i urządziłem ją dla szczęścia kilkuset familii, nadawszy im grunta z prawem dziedzictwa. Dziękuję Opatrzności, że już za życia mojego towarzystwo ludzkie doprowadziła do tego postępu i cywilizacji stopnia, iż każdy człowiek już może zostać właścicielem ziemi.”
W czasach istnienia Księstwa Warszawskiego 1807-1812 utworzonego przez Napoleona Stanisław sprawował wiele urzędów państwowych. Wreszcie jego pochodzenie mieszczańskie nie było przeszkodą. W Księstwie zostały zniesione różnice stanowe. Jako członek Izby Edukacyjnej współtworzył m. in. Szkołę Prawa (1808) i Szkołę Lekarską (1809), układał projekty urządzenia edukacji krajowej, walczył o fundusze edukacyjne; równocześnie aktywnie pracował w administracji skarbowej. W w 1810 r. został mianowany radcą stanu.
Po upadku Napoleona i Księstwa Warszawskiego na kongresie wiedeńskim w 1815 r. utworzono Królestwo Polskie połączone unią personalną z Rosją. Talent i oddanie Staszica dla sprawy narodowej były wykorzystane również w tej namiastce państwa polskiego. W Rządzie Tymczasowym Królestwa objął kierownictwo spraw gospodarczych, wszedł w skład Komisji Rządowej Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego. Za zasługi został odznaczony Orderem św. Stanisława I klasy. Jako człowiek nie marnujący czasu zawsze łączył służbę publiczną z pracą naukową. Po wieloletnich badaniach wydał dzieło „O ziemiorództwie Karpatów i innych gór i równin Polski (wraz z mapą geologiczną ziem polskich i krajów ościennych)”. Dziełem tym zasłużył sobie na miano „ojca polskiej geologii”.
W 1816 został szefem Dyrekcji Przemysłu, Handlu i Kunsztów w resorcie spraw wewnętrznych. Swoim zaangażowaniem rozwijał górnictwo i hutnictwo, budował drogi, zajmował się regulacją rzek. Wpływał na rozwój rzemiosła, handlu, miast. Za zasługi w rozwoju gospodarczym w 1818 r. otrzymał Order Orła Białego. Nie sposób przecenić jego wkładu w rozwoju szkolnictwa: zorganizował Akademię Górniczą w Kielcach i Królewski Uniwersytet Warszawski. Współorganizował Instytut Agronomiczny, Szkołę Inżynierii Cywilnej Dróg i Mostów, Szkołę Weterynaryjną, Szkołę Przygotowawczą do Instytutu Politechnicznego. W 1820 r. rozpoczął budowę nowej siedziby Towarzystwa Przyjaciół Nauk. Budynek zaczęto nazywać Pałacem Staszica (dziś siedziba PAN ). Jak bardzo sam cenił ludzi nauki może świadczyć fakt, że był inicjatorem i fundatorem pomnika Mikołaja Kopernika w Warszawie. Sam opłacił rzeźbiarza, a w testamencie zapisał jeszcze 70 tys. zł na wykonanie odlewu z brązu. Pomnik został odsłonięty cztery lata po śmierci Staszica.
Stanisław Staszic zmarł 20 stycznia 1826 r. Swój majątek zapisał na cele publiczne (m.in. szpitale, dom zarobkowy, klinikę przy Uniwersytecie Warszawskim, Instytut Głuchoniemych i Ociemniałych, wspomniany pomnik Kopernika, szkołę w Hrubieszowie). Księgozbiór i zbiory przyrodnicze przekazał TPN. Grób naszego Patrona znajduje się przy kościele kamedułów na warszawskich Bielanach.